Spis treści


Rys. 44 Schładzania publiczności ciąg dalszy.


Rys. 45 Było wyjątkowo gorąco więc azotu potrzeba było dużo.


Rys. 46 Pogoda zrobiła nam niespodziankę i spadł rzęsisty deszcz, ale to nie był powód by zaprzestać pokazów. Ciekły azot w piękny sposób zachowywał się z deszczem.


Rys. 47 Grilla również postanowiliśmy wykorzystać mieszając w nim ciekły azot z wrzątkiem.


Rys. 48 Deszcz jednak skutecznie wygonił wszystkich do budynku Urzędu Miasta.


Rys. 49 Na szczęście szybko przestało padać i jedną silną eksplozją metanu sprawiliśmy że stoisko było zapełnione dookoła. Kontynuowaliśmy więc pokaz na bazie tego co nie zamokło. Zaczęliśmy skraplać tlen.


Rys. 50 Tomek oddaje należny szacunek dla termosu z ciekłym tlenem.


Rys. 51 Zapalenie papierosa nasączonego ciekłym tlenem.


Rys. 52 Płonące płatki śniadaniowe.


Rys. 53 Pomiary promieniowania wokół nas.


Rys. 54 Podczas Pikniku pokazywaliśmy jak zmienia się dźwięk w gazie rzadszym od powietrza - helu i gęstszym sześciofluorku siarki - rozdaliśmy ok. 200 balonów z helem z czego dużą większość nie zawiązanych.


Rys. 43 Niektórym było bardzo wesoło.


Rys. 43 Niestety nastroje nam się popsuły gdy przyszło nam posprzątać cały bałagan, którego narobiliśmy.