Następuje natychmiastowa depolimeryzacja, odparowanie i spalenie powstających gazów. W przeźroczystym szkle na samym początku dokładnie widać kształt wiązki, dalej ten powstający otwór już się rozszerza za sprawą wydzielającego się tam ciepła i gazów pod ciśnieniem. Przy maksymalnej mocy nawet słychać jak ten gaz opuszcza powstający kanał.
Rys. 51 Wiązka światła lasera o mocy 100% padająca na szkło organiczne.
Zaobserwowaliśmy też, że wiązka nie jest idealnie równoległa na całej długości i ma tendencję do rozchodzenia się. Pewnie dlatego też m.in. zastosowano optyczny układ kolimacji tej wiązki wykonany z bardzo drogiego szkła z siarczku cynku. Element ten pokazaliśmy na Rys. Nr 27, jednak w tym opracowaniu nie będziemy się nim zajmować.
Rys. 52 Otwór powstały po ekspozycji na wiązkę lasera.
Na powyższym zdjęciu w bloczku z PMMA możemy zaobserwować otwór, jaki zostawiła wiązka po kilku sekundach ekspozycji.
Rys. 53 Wiązka światła lasera o mocy 100% padająca na szkło organiczne.
Na tym zakończymy artykuł. W kolejnym opracowaniu, zajmiemy się bardziej praktycznymi aspektami zastosowania tego lasera. Zajmiemy się też innym trybem jego pracy, elementami optyki do pracy z takim światłem, które również pozyskaliśmy z projektu. Pokażemy eksperymenty ze skupieniem wiązki na specjalnych soczewkach oraz zbudujemy duży ploter.