Spis treści

Gdy już wszystko jest gotowe, przez okienko przetwornika przeprowadzamy przewód, w którym chcemy zbadać wartość płynącego prądu.

W tym przypadku będę chciał zbadać prąd płynący przez małą 12 v żaróweczkę. W stanie spoczynkowym gdy żaróweczka jest wyłączona na rezystorze pomiarowym o wartości 27 ohm jest napięcie 0,9 mV.

Po włączeniu zasilania żarówki, wartość na rezystorze pomiarowym zmieniła się, wygląda na to że wszystko działa.

Zwiększając wartość prądu widzimy, że reakcja przetwornika jest wyraźna. Dla prądu 0,5 A wartość napięcia wyjściowego wynosi 7,4 mV.

Na zdjęciu powyżej wymusiłem trochę większy przepływ prądu, zasiliłem czajnik bezprzewodowy z autotransformatora przez mostek prostowniczy, żółty miernik pokazuje bezpośredni pomiar prądu a czerwony wartość z rezystora pomiarowego przetwornika.
Zależność napięcia na rezystorze od wartości badanego prądu przy małych jego zakresach może nie być do końca liniowa, ale czujniki takie stosuje się zazwyczaj do pomiaru dużych prądów.
To było napięcie stałe, ale jak już wcześniej wspomniałem możemy badać prądy zmienne.

Tu widzimy bezkontaktowy pomiar prądu płynącego przez dużą, 500 W żarówkę. Sygnał z rezystora pomiarowego podałem na mój cyfrowy oscyloskop, dzięki któremu możemy zaobserwować przebieg sinusoidalny prądu o częstotliwości 50 Hz.
A co z impulsami ?

Na początek postanowiłem zbadać zwarciowe rozładowanie kondensatora, sygnał wyjściowy z rezystora znów podałem na cyfrowy oscyloskop, który tym razem umożliwi zobrazowanie krótko trwającego impulsu. Ma on funkcję wykonania jednej sekwencji próbkowania przy wcześniej ustawionych parametrach. Oscyloskop po uruchomieniu oczekuje na pojawienie się na wejściu jakiejś zmiany i od tego momentu dopiero rozpoczyna próbkowanie. Jest to wspaniała funkcja, którą możemy uzyskać tylko na oscyloskopie cyfrowym.

Zpróbkowany impuls możemy później dokładnie zbadać za pomocą kursorów, widzimy, że po wykonaniu zwarcia naładowanego kondensatora prąd wzrósł do bardzo dużej wartości (przeliczając ok. 15,4 A), ale jego maksymalny przepływ trwał tylko chwilę i szybko się zmniejszał

Całe zwarciowe rozładowanie trwało tylko 23,4 ms. Do tematu przechwytywania krótkotrwałych impulsów i rozładowywania kondensatora jeszcze wrócę w oddzielnym projekcie, w którym będą występowały prądy nawet do 1000 A :) a może i więcej.
W materiale przedstawiłem tylko jeden z przetworników firmy LEM a jest ich naprawdę dużo, dużo więcej. Mają różne zakresy, od wartości kilku A, do nawet kilku dziesięciu kA i napewno jeszcze nie raz w moim portalu będzie można je zobaczyć.