Wyświetlacz oprócz bieżącej liczby zliczeń na minutę (CPM) wyświetla także wynik poprzedniego zliczania, czas pomiaru oraz tzw. moc dawki.
Moc dawki promieniowania jest to wskaźnik obrazujący jak szybko  organizm żywy otrzyma pewną, daną dawkę promieniowania. Sama dawka  wyrażana obecnie w Sivertach (Sv) określa ilościowo promieniowanie  jonizujące pochłonięte przez organizm żywy.                                    Im więcej organizm pochłonął  promieniowania w jakiejś jednostce czasu, tym większe będą negatywne  skutki oddziaływania. Obecnie dopuszczalna dawka promieniowania dla  ludzi zawodowo związanych z promieniowaniem wynosi 20 mSv/rok. Oznacza  to, że podczas całego roku, osoba mająca kontakt z promieniowaniem                                    nie może zebrać większej dawki jak  wskazana. Roczna dopuszczalna dawka promieniowania dla zwykłego  człowieka wynosi 1 mSv. Dla przykładu w elektrowni Fukuszima któregoś  dnia podano, że promieniowanie wynosiło ok. 500 mikrosiwertów na  godzinę. Oznaczałoby to, że znajdujący się tam zwykli ludzie mogliby w  ciągu dwóch godzin otrzymać dopuszczalną roczną dawkę.
 Dawkę promieniowania można by  porównać do zbierania punktów na stacji benzynowej przy każdorazowym  tankowaniu. Przy każdym kontakcie ze źródłem promieniowania zbieramy  kilka punktów, a moc dawki można porównać do tego jak często i jak  szybko te punkty wpływają na naszą kartę w skali jakiegoś czasu.  Niestety tych punktów nie da się skasować wybierając jakąś nagrodę.
 Oczywiście z promieniowaniem  mają do czynienia nie tylko osoby związane zawodowo z fizyką jądrową,  podczas jednego prześwietlenia RTG możemy uzyskać w zależności od tego  co prześwietlamy od 0,1 do nawet 6 mSv. Moc dawki promieniowania  naturalnego w Polsce wynosi ok 0,13 µSv/h. W ciągu roku od źródeł  naturalnych takich jak: promieniowanie kosmiczne, radionuklidy w glebie i  nas samych, otrzymujemy ok 3 mSv.
 Wracając do tematu, producenci  liczników geigera wyznaczają ich ekwiwalent dawki dla ilości impulsów na  sekundę. Dla mojej tuby CTC-5 jest to 27 cps/mR/h - oznacza to że jeśli  licznik rejestruje 27 impulsów na sekundę to moc dawki wynosi 1 mR/h  czyli 10 µSv/h. Stosując odpowiednie obliczenia w programie "zaszyłem"  przelicznik, który przelicza zliczenia na minutę na moc dawki i ta  właśnie jest aktualizowana na wyświetlaczu w cyklach 1 minutowych.
 Po eksperymentach z układem "na  pajączku" przyszedł czas ogarnąć układ w jedną całość. Oczywiście  program postanowiłem dopracować później i jak to zwykle bywa, po dziś  dzień pozostał nie zmieniony.
 
 Rys. 13 Wzór mozaiki PCB.
 Na płytce oprócz wszystkich  opisanych wcześniej elementów znalazł się także układ progowego  wyłączania przetwornicy po naładowaniu kondensatorów do odpowiedniego  napięcia. Układ taki bardzo ogranicza zużycie prądu i pozwala na  zasilanie całego układu ze zwykłej baterii 9V.
 
 Rys. 14 Test nowego układu bez części cyfrowej.
 
 Rys. 15 Test gotowego układu z elektrodami z dodatkiem radioaktywnego toru.
 
 Rys. 16 Test układu z wykorzystaniem starego kompasu wojskowego.
 Na powyższych zdjęciach  przedstawiłem wykonaną płytkę PCB z podłączoną lampą, zasilaniem,  głośniczkiem i wyświetlaczem. Przykładając w pobliże lampy elektrody do  spawania metodą TIG do których dodano nieznaczną ilość radioaktywnego  toru w celu polepszenia zapalania łuku elektrycznego pomiędzy elektrodą  ma spawanym materiałem, mogłem zaobserwować zwiększenie częstotliwości  impulsów i zobaczyć jak zmienia się moc dawki promieniowania.                                    Jeszcze większy efekt dał stary  wojskowy kompas. Dlaczego kompas jest radioaktywny ?, ano do farby  fluorescencyjnej, która miała świecić w ciemności dodawano  promieniotwórczy izotop Radu. Po dodaniu takiego pierwiastka farba  świeciła nawet jeśli nie została wcześniej naświetlona światłem  słonecznym. Takie praktyki stosowano nawet w cywilnych zegarkach i moce  dawek w wielu przypadkach były naprawdę duże, ale o tym już w innym  artykule.
Film 3 Praca gotowego układu dozymetrycznego.
 Efekt pracy jednak najlepiej  widać i słychać na filmie. Do chwili obecnej jeszcze nie udało mi się  urządzenia zapakować do obudowy, ale myślę, że niebawem to uczynię. Do  układu dobuduję jeszcze dodatkową płytkę z układem MAX232 by można było  wyniki pomiarów przesyłać do komputera i obserwować zmiany  promieniowania obrazując je na wykresie. 
 
 Rys. 17 Widok zmontowanej płytki PCB.
 Dodatkowe załączniki - pliki dla programi EAGLE:
 Schemat urządzenia
 Wzór płytki