Eksperymentując z wysokim napięciem, często zajdzie potrzeba zmierzenia go nieco dokładniej niż na oko po długości iskry. Rozwiązaniem będzie urządzenie które zbudowałem na potrzeby własnych pomiarów. Pomysł zaczerpnąłem z Serwisu naukowego Michała Zacharuka MyzLab
Nieco teorii
Pomiar napięcia w każdym dowolnym woltomierzu zawsze odbywa się przez pomiar prądu płynącego przez szeregowe połączenie amperomierza z pewnym znanym oporem. Im wyższe jest napięcie badanego prądu tym wyższe natężenie, opór jest stały więc wystarczy tylko wycechować amperomierz w woltach i mamy woltomierz.
Wysokie napięcia cechują się bardzo niskimi prądami, chcąc mierzyć takie napięcia musimy zastosować układ niezwykle czuły, tak żeby prądy płynace przez miernik ograniczyć do minimum, jeśli tego nie zrobimy, pomiar będzie niedokładny lub niemożliwy, przez miernik popłynie większy prąd obniżając napięcie badane. Zastosujemy więc mikroamperomierz (na zdj. obok). Zakupiony przeze mnie podczas jednego z niedzielnych wypadów na Warszawską Giełdę Elektroniczną "Wolumen" za zawrotną kwotę 10 PLN ( po kilku chwilach negocjacji:)
Działanie naszego miernika WN opierać się będzie na Prawie Ohma
mówi ono, że napięcie U na końcach przewodnika, przez który płynie prąd o natężeniu I jest iloczynem natężenia prądu i rezystancji R tego przewodnika.
Nasz szeregowy opór musi mieć wartość 1 Gohm (1000000000 ohm)
W naszym przypadku prąd z mierzonego źródła, płyną będzie przez szeregowo połaczony opór o znanej wartości i mikroamperomierz (j/w) o max. prądzie do 100 mikroamp. Dla wygody odczytu dobieramy opór tak, by zgodnie z Prawem Ohma wskazanie na mikroamperomierzu 1 uA oznaczało 1000 V:
R = U/I; R = 1000 V / 0,000001 A = 1000000000 ohm
Zaczynamy budowę 
Mamy już mikroamperomierz, teraz trzeba się postarać o rezystancję 1 Gohm i tu znów przychodzi z pomocą warszawska giełda, podchodzimy do jednego z kilku stoisk z rezystorami i kupujemy za cenę 4 PLN 50 szt. rezystorów węglowych 22 Mohm (reszta się kiedyś przyda) 
Połączenia elektryczne w naszym urządzeniu ilustruje ten, zaczerpnięty z serwisu MyzLab schemacik. Na następnej stronie pokażę jak to zrobić.
Zakupione rezystory musimy połączyć w dwa o jednakowej wartości rezystancji (2 x 22Mohm), w tym celu docinamy dwa odcinki cienkiej płytki z pleksy i nawiercamy w niej otworki jak na zdjęciach obok. W wywiercone otworki wkładamy rezystory i łaczymy szeregowo. Do obu zakończeń naszego rezystora lutujemy przewody, wszystkie łączenia naszych pojedyńczych oporów najlepiej jest zalać żywicą poliuretanową, czego na zdjęciach nie widać bo akurat żywicy nie miałem.
Po zmontowaniu rezystorów, musimy jakoś je przymocować do całego urządzenia, ja urzyłem elementów ze starej przełącznicy magnetycznej. 
Gdy mamy już wszystkie elementy urządzenia docinamy odpowiedniej wielkości odcinek grubszej płyty pleksi (jak na zdjęciu) i rozmieszczamy elementy, wiercimy dziurki i zaczynamy montarz. 
I możemy się cieszyć pomiarami dokonanymi własnoręcznie wykonanym sprzętem pomiarowym. Opis może nie jest dokładny ale wszystkiego można się domyśleć ze zdjęć i schematu. Życzę udanych i bezpiecznych !!! eksperymentów. 
A tu przykładowy pomiar wyprostowanego napięcia z trafa or mikrofalówki.
