13 rewelacyjny Piknik Naukowy Polskiego Radia i Centrum Nauki KOPERNIK już za nami.
Ok. 120 tys. osób uczestniczyło w 13 Pikniku Naukowym Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik, który odbył się w sobotę, 30 maja na Rynku Nowego Miasta i Podzamczu w Warszawie. Gwałtowne opady deszczu nie zniechęciły zwiedzających do eksperymentowania i odkrywania niezwykłości świata.
Ta największa w Europie plenerowa impreza popularyzująca naukę była jeszcze większa niż zwykle. Uczestniczyło w niej 250 instytucji naukowych i badawczych z 21 krajów świata. Po raz pierwszy wzięli w niej udział: Austria, Belgia, Cypr, Hiszpania, Japonia i Rosja, a gościem specjalnym były Czechy. Miasteczko namiotowe zajmowało obszar ponad 40 tys. m2. W nawiązaniu do ogłoszenia przez ONZ roku 2009 Międzynarodowym Rokiem Astronomii, hasłem tegorocznej imprezy była "Nauka wśród gwiazd". Dlatego nie zabrakło pokazów i doświadczeń dla miłośników astronomii i astronautyki.
Poniżej przedstawiam moje małe fotosprawozdanie.
Na początek urządzenie do testowania parametrów transmisji sygnału np. w telefonach komórkowych. Można było dowiedzieć się wiele naprawdę ciekawych rzeczy o tym jak wygląda "od kuchni" rozmowa przez urządzenie, którym praktycznie każdy posługuje się na co dzień.
Na ekranie powyżej widzimy, że rozmawiając przez telefon komórkowy nigdy nie jesteśmy anonimowy, każdy aparat telefoniczny ma swój indywidualny numer IMEI i gdy łączymy się ze stacją bazową ten numer w wysyłanych pakietach także jest przekazywany. To niezbyt dobra wiadomość dla posługujących się aparatami skradzionymi.
Na tym stanowisku można było samodzielnie wykonać tabliczkę odblaskową i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o obecnie stosowanych technikach poprawiających bezpieczeństwo np. pieszych na drogach.
Kulki, które widzimy na zdjęciach składają się z bardzo malutkich elementów odblaskowych odbijających światło w bardzo dużym zakresie kątów padania.
Profesjonalny sprzęt do nawigacji satelitarnej.
I profesjonalna antena GPS.
Tutaj widzimy profesjonalną wytrawiarkę do obwodów PCB - można było wykorzystać ją trochę mniej profesjonalnie i wytrawić sobie swoje imię w miedzi.
Na tym zdjęciu widzimy model małego komputera z ekranem dotykowym - można było zagrać na nim w ciekawą grę.
Zdalnie sterowany model śmigłowca.
Podczas pikniku można było wykonać sobie badanie EKG serca i dowiedzieć się na czym ono polega.
Budowane obecnie roboty są coraz mniejsze i coraz bardziej przypominają pełzające robale :).
Teraz coś co tygryski lubią najbardziej - rezonansowa nagrzewnica indukcyjna, w której cewka wzbudnika ukształtowana została w sposób umożliwiający w jej wnętrzu lewitację metalu, jego ogrzanie i następnie stopienie.
Wrażenie jest naprawdę niesamowite, kropla rozgrzanego do białości aluminium po prostu zawisa w przestrzeni nie dotykając w żadnym punkcie cewki. Można tu godzinami obserwować naprawdę ciekawą fizykę. Układ ten generuje niezwykle szybkozmienne pole magnetyczne, którego częstotliwość wynosi aż 1 MHz a wartości skutecznych prądów w obwodzie dochodzą do 100 A.
A tak prezentuje się cały system, myślę że jak znajdę trochę czasu i pieniędzy wykonam coś podobnego i zaprezentuję w moim Portalu.
Teraz fotka ciekawego układu - jest to malutkie pianinko, na którym można zagrać dzięki ultradźwiękowemu czujnikowi odległości, który wykrywa na który klawisz chcemy właśnie nacisnąć. Można też pójść na łatwiznę i włączyć "demo" - pianinko zagra samo dzięki sterowanemu serwomechanizmami ramieniu. Efekt naprawdę niesamowity.
To już bardziej skomplikowany układ - ramię robota sterowane sześcioma serwomechanizmami.
Model taśmociągu do nauki programowania sterowników PLC - wszystkie trzy powyższe zdjęcia przedstawiają prace uczniów szkół średnich.
Dwa powyższe zdjęcia przedstawiają bardzo ciekawą konstrukcję elektrowni wodnej.
A teraz coś z innej beczki - DNA z cebuli, które możemy w bardzo prosty, opisany tutaj, sposób wydzielić.
Ciasteczka mrożone w ciekłym azocie.
Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że to pewnie barwiony wosk na świeczki, prawda jest zupełnie inna - jest to żywność :), dokładniej soki owocowe zagęszczone agarem.
Tzw. sztuczny kawior - eksperyment polegający na wkraplaniu roztworu soku owocowego z alginianem sodu do roztworu chlorku wapnia. W wyniku reakcji na kropli tworzy się bardzo szybko skorupka elastycznego alginianu wapnia, która sprawia, że na dnie zbierają się kuleczki podobne do kawioru - co ciekawe jest on całkowicie jadalny.
Na tym stanowisku można było przekonać się, że niektóre soki i wyciągi z roślin jak np. wyciąg z czerwonej kapusty mogą doskonale służyć jako wskaźniki pH - zmieniają kolory w zależności od tego w jakim środowisku (kwaśnym czy zasadowym) się znajdują.
W naszym codziennym życiu mamy do czynienia z wolnymi rodnikami (oksydantami), które bardzo niekorzystnie działają na nasze zdrowie - na tym stanowisku można było sprawdzić jakie produkty zawierają najwięcej tzw. antyoksydantów czyli substancji, które wiążą wolne rodniki i powodują tym samym że nie są już groźne dla naszych tkanek. Okazało się, że antyoksydantów najwięcej jest w kawie i herbacie.
Truskawki liofilizowane czyli suszone w próżni ze stanu zamrożenia. Dzięki takiemu suszeniu jak widać nie tracą one nawet swojego ładnego wyglądu i przede wszystkim nie zmieniają smaku. W taki właśnie sposób przygotowywuje się pożywienie dla kosmonautów, choć technologia ta już dawno wkroczyła do powszechnego użycia.
Aparatura do pozasercowego pompowania krwi np. podczas operacji serca - naprawdę robi wrażenie.
Mikrobiologia w służbie ludzkości czyli np. jak drobnoustroje pomagają oczyszczać ścieki.
Nowatorska metoda oznaczania wilgotności różnych materiałów bez względu na ich przewodność elektryczną. Polega na pomiarze prędkości rozchodzenia się wytworzonego impulsu elektrycznego.
To co wyróżnia Piknik na tle innych imprez to obecność rzeszy młodzieży i zupełnie małych dzieci zafascynowanych nauką. Dla tych najmłodszych również przygotowano wiele atrakcji.
Piknik naukowy to miejsce gdzie można się wybrać z całą rodziną i każdy napewno coś dla siebie znajdzie.
A tak wygląda profesjonalnie zniszczone 100.000 zł - z chęcią bym sobie poskładał :).
"Chemiczny ogród"
Zabawa cieczą nieniutonowską na przykładzie mąko ziemniaczanej z wodą.
Niezwykła ciecz superlepka, jej dokładny opis niebawem znajdzie się w dziale Efektowne eksperymenty.
Prąd elektryczny ze zwykłych cytryn, przykład ogniwa galwanicznego zasilającego małą diodę świecącą.
Elektroliza wody - powstałym w ten sposób wodorem dmuchano balony a tlen skraplano w ciekłym azocie.
Przygotowywanie jednej z efektownych mieszanin pirotechnicznych, które odpalane były podczas Pikniku.
Fale chemiczne, Reakcja Biełousowa-Żabotyńskiego.
I znów proste zabawy naukowe dla najmłodszych.
Rzeźbienie w wielkich kostkach lodu - tak to robili początkujący artyści.
A tak profesjonaliści.
Potężna radziecka lampa nadawcza, technika w Ich wykonaniu zawsze robiła na mnie wrażenie - wszystko musiało być niezawodne.
Model generatora fali nośnej LC - połączony regulowany kondensator powietrznyi cewka, pobudzane do drgań rezonansowych.
Kolorowe płomienie - alkohol z dodatkiem soli barwiących rozpylany nad płomieniem palnika.
Sztuczna Coca-cola.
Efektowna piana czyli katalizowany jodkiem potasu rozkład nadtlenku wodoru.
Piękny, krystaliczny jodek ołowiu.
Bezprzewodowy miernik przyśpieszenia trwale przymocowany do kasku - można było sprawdzić jakim przeciążeniom poddawany jest nasz mózg np. podczas podskoku.
Model małego tunelu aerodynamicznego.
Czym byłby Piknik Naukowy bez pięknych chemicznych wulkanów.
I kolorowych płomieni mieszanin pirotechnicznych.
I znów bardzo ciekawy pomysł na naukową zabawę z najmłodszymi - pneumatyczna rakieta. Do budowy wystarczy tylko pompka (najlepiej taka do pompowania materaców), kawałek plastikowej rurki, papier, nożyczki i klej.
Fascynująca lekcja chemii.
Badania nad budową sztucznego serca trwają.
Oczyszczanie powietrza z zawiesin stałych w modelu cyklonu.
Złoże do pochłaniania dwutlenku węgla.
Szklany reaktor w którym można było zaobserwować powstawanie emulsji.
Jeszcze jeden rodzaj złoża służącego do absorpcji dwutlenku węgla.
Świecący ogórek - eksperyment polegający na przepuszczeniu prądu przemiennego z sieci publicznej przez kiszony ogórek. Przepływowi prądu towarzyszyły efekty świetlne, akustyczne i zapachowe - niezbyt przyjemne :).
I na zakończenie eksperymenty z wysokim napięciem wielkiej częstotliwości czyli Cewka Tesli w akcji.