Kolejny eksperyment, który już wielokrotnie przygotowywałem na pokazy chemiczne. Nie jest może bardzo efektowny ale za to bardzo łatwy w wykonaniu.
Co nam będzie potrzebne ?
1. Octan wapnia (jeśli nie mamy możemy go sami wykonać z wapna palonego lub gaszonego CaO, Ca(OH)2 i kwasu octowego).
2. Etanol 96% (może być denaturat).
Opcjonalnie:
3. Wodorotlenek sodu.
4. Fenoloftaleina.
Na czym będzie polegał eksperyment ?
Jak tytuł eksperymentu wskazuje, będziemy musieli otrzymać jakąś galaretkę. W tym celu wykorzystamy jony wapnia Ca2+, które wytrącimy z roztworu octanu wapnia zmniejszając rozpuszczalność soli w wodzie. Dokonamy tego dodając sporą ilość alkoholu etylowego (etanolu).
Jony wapniowe wytrącą się z roztworu w postaci sztywnej sieci, która dodatkowo zwiąże w sobie dodany etanol. Powstanie nasza galaretka, którą będzie można podpalić.
Zaczynamy ...
Ja nie miałem gotowego octanu wapnia więc postanowiłem wykonać go sam z wapna gaszonego i stężonego (80%) kwasu octowego. W tym celu 74g wapna zalewamy 140 cm3 kwasu octowego. Kwas octowy musimy dodawać powoli bo inaczej wszystko wykipi.
Po zakończonej reakcji roztwór musimy kilkakrotnie przesączyć. Wapno techniczne jest bardzo zanieczyszczone. Zwykłe sączenie trwało by bardzo długo bo roztwór jest bardzo gęsty, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest zestaw do sączenia pod zmniejszonym ciśnieniem (na jednym ze zdjęć). Ostatnie zdjęcie przedstawia wykrystalizowany preparat. Opłaca się jednorazowo wykonać większą jego ilość i wsypać do opisanego słoika.
Gdy odczynnik został już przygotowany możemy przystąpić do właściwego eksperymentu. W tym celu odważamy 7,5g octanu i rozpuszczamy w 25 ml wody destylowanej. W drugiej zlewce umieszczamy 150 ml etanolu.
Teraz do zlewki z etanolem szybkim ruchem wlewamy roztwór octanu wapnia i chwilę szybko mieszamy.
Po tej czynności zastawiamy zlewkę na kilkadziesiąt sekund w spokoju. Można też etanol i roztwór umieścić w dwóch zlewkach i po zmieszaniu obu przelewać ciecz z jednej zlewki do drugiej aż powstanie galaretowaty glut. Obie wersie są bardzo efektowne.
Eksperyment możemy urozmaicić. W tym celu musimy odbarwić etanol i rozpuścić w nim trochę fenoloftaleiny, a do roztworu octanu dodać odrobinę wodorotlenku sodu. Po zmieszaniu dwóch całkowicie bezbarwnych roztworów otrzymamy czerwoną galaretkę.
Naszą galaretkę możemy oczywiście podpalić. Musimy jednak pamiętać, że galaretka podczas palenia ma tendencje do rozpływania się i jeśli umieścimy ją na płaskiej powierzchni tak jak ja na pierwszym z powyższych zdjęć płonący etanol zaleje i zapali wszystko na stole !!!
Bardzo pomocnym urządzeniem w laboratorium jest GAŚNICA !!, mi już wielokrotnie się przydała, choć na początku zdobyłem ją jako eksponat.